Czy można zaskoczyć czymś osobę 50+ na stałe mieszkającą w górach, dużo podróżującą i raczej podróżniczo ciepłolubną? 😉
Najpierw zaskoczyłam sama siebie pomysłem na ten wyjazd, ale przecież zapragnęłam zobaczyć i przeżyć ,,coś” innego niż zwykle, spełnić też marzenie, chyba każdego, zobaczyć zorzę polarną. To, co spotkało mnie na miejscu przeszło moje najśmielsze oczekiwania, rozwiało wszystkie obawy związane z wyjazdem. Dziś mogę śmiało powiedzieć TO BYŁA NAJLEPSZA DECYZJA I NAJWSPANIALSZA PRZYGODA W MOIM ŻYCIU!!!
Andrzej jesteś najlepszym organizatorem pod słońcem, wspaniałym przewodnikiem, cudownym pasjonatem Lofotów, który tę pasję potrafi skutecznie zaszczepić, świetnym kompanem i człowiekiem. We wrześniu zabieram na wyprawę córkę, a to chyba najlepsza rekomendacja 🙂