Jesienna wyprawa na Lofoty z polowaniem na zorzę dobiegła końca. Marzenia uczestników zostały spełnione. Główną atrakcją miała być zielona dama. Widzieliśmy zorzę aż 9 razy. Kilka razy była naprawdę spektakularna, tańcząc na niebie dłuższy czas. Weszliśmy na kilka szczytów, a pogoda była fantastyczna. Wejście w Tromso Fjellheisen (421 m.n.p.m.) z pięknym widokiem na całe miasto. Trekking na Kvalvikę, Ryten, Reinebringen, Mannen i Festvågtind. Każda grupa (dwie po 8 osób + ja) przejechała ponad 2000 km po Norwegii. W sumie przejechane 9060 km (razem z dojazdem z Polski).